Kot bengalski, bengal[2], leopardeta[2][3] – rasa kota pochodząca ze Stanów Zjednoczonych, powstała w wyniku skrzyżowania dzikiego kota bengalskiego (Prionailurus bengalensis) z kotem domowym (Felis catus)[1][2][3]. Jest zaliczana do grupy kotów orientalnych[3].
Spis treści
Historia[edytuj | edytuj kod]
Pierwsze udokumentowane wzmianki dotyczące krzyżowania kota domowego z dzikim kotem bengalskim pochodzą z 1934 roku, kiedy to w jednym z belgijskich czasopism pojawił się artykuł poruszający tę tematykę. Nie był on jednak znaczący ze względu na niewielką ilość szczegółowych informacji. W 1946 roku tematem hybryd międzygatunkowych zajęła się Jean Sugden Mill (ówcześnie studentka biologii[2]). Początkowo opisała genetykę miotów powstałych przez skrzyżowanie kota syjamskiego z kotem perskim, a dopiero kilkanaście lat później jej uwaga skupiła się na dzikich kotach bengalskich. W ówczesnym czasie gatunek ten był poważnie zagrożony wyginięciem, ludzie polowali na jego przedstawicieli ze względu na piękne futro, a także chęć posiadania egzotycznych zwierząt w domach. W ramach swojej pracy w 1961 roku J. S. Mill sprowadziła z Azji Południowo-Wschodniej samicę dzikiego kota bengalskiego, którą następnie (w 1963 roku[2]) skrzyżowała z czarnym, krótkowłosym kocurem domowym i w efekcie narodziło się jedno żywe kocię. Pomimo tego sukcesu pomysł hodowli mieszańców został zawieszony aż do roku 1980[1].
Kolejną osobą, która przyczyniła się do rozwoju tej rasy, był amerykański genetyk, dr Willard Centerwall, który wraz z dr Raoulem Benveniste z Narodowego Instytutu Raka w Maryland podjęli badania nad, znaną już ówcześnie, białaczką kotów domowych, której przebieg był podobny do przebiegu białaczki u ludzi. Chorobę tę u kota domowego powoduje wirus, który – jak się okazało – nie występuje u dzikich kotów bengalskich. Naukowcy postanowili więc sprawdzić, jaki będzie jej przebieg po zakażeniu hybrydy tych dwóch gatunków. Celem ich działań było poznanie mechanizmu choroby, co w efekcie miało pomóc w leczeniu ludzi cierpiących na ten rodzaj nowotworu. Pomimo iż hodowla kotów bengalskich nie była bezpośrednim celem dr. Centerwalla, to uzyskał on z powodzeniem przedstawicieli tej rasy i kiedy w 1980 roku poznał J. S. Mill, przekazał jej kilka hybrydowych kociąt pierwszego pokolenia potomnego (F1). Pozostałe leopardety nabył miłośnik bengali Gordon Meredith, jednak w wyniku swojej choroby musiał je przekazać innemu hodowcy, którym była J. S. Mill[1].
Istotny wkład w historię kota bengalskiego wniósł także amerykański znawca egzotycznych drapieżników William (Bill) Engler, który w 1970 roku nie tylko nadał tej rasie obowiązującą do dziś nazwę, lecz także w wyniku skrzyżowania jednego ze swoich dzikich kotów bengalskich z dwiema kotkami domowymi (o imionach Cybele i Cyclemnestra) wyhodował dziewięcioro kociąt. W kolejnym roku narodziło się jeszcze sześcioro, natomiast do 1975 roku zdołał wyhodować trzecie pokolenie (F3), co było prawdziwym sukcesem, ponieważ każdy kocur z pierwszego pokolenia okazywał się być bezpłodny. Engler postanowił przedstawić nową rasę dla The Cat Fanciers’ Association (CFA) i wstępnie została ona zaakceptowana przez to stowarzyszenie. Hodowca zmarł w 1977 roku, a wyhodowane przez niego koty trafiły pod opiekę jego przyjaciół. W 1979 roku klub Walk on the Wild Side Cat Fanciers (WOW), który zrzeszał hodowców zajmujących się dzikimi kotami i hybrydami, przedłożył CFA komplet dokumentów opisujący rasy mieszańców (m.in. kotów bengalskich i safari). Ich celem było dokładne zapoznanie tej najstarszej organizacji felinologicznej z nowymi rasami. Początkowo CFA umożliwiało rejestrowanie kotów bengalskich jako kotów domowych, jednak po pewnym czasie oficjalnie tego zakazało[1].
W 1980 roku J. S. Mill, dysponująca pewną ilością kotów bengalskich, ponownie rozpoczęła swój program hodowlany. Zaobserwowała, że w pierwszym pokoleniu potomnym oprócz bezpłodności kocurów (do dziś nie rozwiązano tej kwestii, zaczynają one być płodne dopiero od czwartego pokolenia) pojawia się także problem płochliwości i agresji. Poprzez dobór odpowiednich partnerów w kolejnych pokoleniach (F2, F3, F4) zdołała złagodzić temperament kotów bengalskich i coraz bardziej przypominały one koty domowe. W 1982 roku hodowczyni zaczęła wprowadzać do puli genowej przedstawicieli innych ras[1]: amerykańskie koty krótkowłose, koty abisyńskie[3], a także koty egipskie mau[1][3] (tym ostatnim leopardety zawdzięczają efekt lśniącego futra). Ostatecznie za sprawą bardzo dokładnej selekcji osobników udało się wyhodować „idealnego” kota bengalskiego, którym była kotka o imieniu Millwood Penny Ante. W trakcie wystaw zdobywała uznanie nie tylko ze względu na piękne umaszczenie, lecz także przyjacielskie nastawienie do ludzi[1].
W 1986 roku[1][2], ze względu na szybko wzrastającą popularność kotów bengalskich, The International Cat Association (TICA) przyznało im status nowej rasy[1]. Stowarzyszenie nałożyło jednocześnie wymóg, aby wszystkie wystawowe koty były czystej krwi bengalami. Oznacza to, że w gronie przodków danego osobnika do czterech pokoleń wstecz nie może znaleźć się ani jeden przedstawiciel innej rasy. Ma to na celu ochronę i utrwalanie wszystkich pożądanych cech, jakimi charakteryzują się leopardety. Pomimo że w 1991 roku rasa ta doczekała się statusu championa, do dziś wciąż nie wszystkie organizacje felinologiczne oficjalnie ją uznają[1].
W Europie koty bengalskie zadebiutowały znacznie późnej. Wprawdzie po raz pierwszy sprowadzono je pod koniec lat 80. XX wieku, jednak dopiero w kwietniu 2006 roku brytyjskie stowarzyszenie The Governing Council of the Cat Fancy (GCCF) przyznało czarnym, cętkowanym kotom bengalskim status championa, jako pierwszy otrzymał go kocur o imieniu Grand Premier Admilsh Zabari. W 2008 roku do grona championów dołączyły także osobniki czarne pręgowane i śnieżne cętkowane, dodatkowo w tym samym roku zmieniono status srebrzystym cętkowanym i srebrzystym pręgowanym z eksperymentalnego na status rasy wstępnej[1].